Odpowiedz

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
V kolejka - relacja
11-07-2013, 21:44
Post: #1
V kolejka - relacja
TLB 2013/14 – V KOLEJKA

Przebudził się Arpol! Na smarowaniu Phase_1, na którym „Liga” się męczyła, najlepszy swój mecz w obecnym sezonie zagrali aktualni Wicemistrzowie. W II Lidze zmiana nazw dwóch zespołów. „Sharks” uparcie udowadniają, że nie mają zamiaru być poza I ligą dłużej niż jeden sezon.

Kto zatrzyma lidera? Jeśli ma to być bydgoska ekipa B.P. Sunny Travels, to z odpowiedzią na to pytanie należy się wstrzymać jeszcze trochę, ponieważ ESCO Toronto zagra nie pierwszy raz w tym sezonie przełożony mecz (nie z własnej inicjatywy). ESCO nawet bez zdobyczy punktowej pozostanie liderem I Ligi, ze względu na olbrzymią przewagę wyrobioną w czterech wcześniejszych kolejkach.

ESCO Toronto - B.P. Sunny Travels – przełożony na 12.11.

Pod nieobecność liderów TLB mecz kolejki rozegrał się pomiędzy aktualnymi Wicemistrzami i dotychczasowym wiceliderem tabeli. Arpol w obecnym sezonie długo się nakręcał, ale wreszcie wypalił! Poziom gry w meczu ze Sportbowling wzbudza szacunek. Cała „arpolowska” trójka zagrała średnią 190+ i zdecydowanie najwyższą w tej kolejce drużynową sumę punktów w całej TLB. Sportbowling tym razem w składzie z aktualnym Indywidualnym Mistrzem Polski, był w stanie urwać „tylko i aż” 3 punkty. Jak na Mistrza przystało Gracz Meczu Emil Polanisz nie pozwolił w ostatniej grze dogonić się żadnemu zawodnikowi Arpolu, kończąc ze średnią 201. Strata do GM zawodników Arpolu zamknęła się jednak w bliskim przedziale 40-18 pkt.

Arpol – Sportbowling 6:3 (2327:2133)

Drużyna Darro Team zdobywała już w obecnym sezonie punkty, w których (delikatnie mówiąc) nie była faworytem. Pewnie i tym razem mogłoby tak być, gdyby nie to, że w sporcie nie liczy się gdybanie, a potyczka rozegrała się z aktualnymi Mistrzami w składzie z Graczem Kolejki Jackiem Skorupą (śr. 217,50 pkt.). Pulsar System dał beniaminkowi „wrażenie szansy” tylko w jednej trzeciej grze na urwanie jakichkolwiek punktów. Jednak pojedynek zawodników ustawionych na pozycji nr 3 wypadł zdecydowanie na korzyść Jacka Skorupy. W efekcie wyszedł typowy mecz „do jednej bramki”.

Pulsar System - Darro Bowling9:0 (2173:1822)

Najciekawszy mecz (mimo wszystko) stoczyły drużyny Hurtowni Elektrycznych Magmaz Bowlingcentrum. W trzech grach ostatnie ramki decydowały o tym, która drużyna zdobędzie punkty. W pierwszej przed ostatnim rzutem „kapitana” Bowlingcentrum mógł być jeszcze remis, pod warunkiem rzucenia strika. Spadło 8 kręgli... Kolejna gra i seria strików w ostatniej ramce Gracza Meczu Pawła Bielskiego wyjaśniła wszystkie wątpliwości na korzyść Magmy. Trzecia gra to pogrom ostatniej drużyny w tabeli. Za to szybko zmieniające się na torach warunki bardziej sprzyjały w ostatniej grze Bowlingcentrum, które tym razem w ostatniej ramce nie wypuściło z rąk nieznacznej przewagi.

Hur. Ele. Magma – Bowlingcentrum 7:2 (2038:1888)

W Toruńskiej II Lidze Bowlingowej kolejny dobry mecz spadkowiczów i zmiany nazw dwóch drużyn.
Zespół Sharks tym razem nie dał szans nieobliczalnej Tisie Bowling. Lider tabeli wygrał 9:0 i jak zwykle siłą zespołu był wyrównany skład, który z sumą meczową ponad 2000 punktów mógłby wygrać nawet niejeden mecz w I Lidze. Gracz Meczu Piotr Murawski zaliczył najwyższy indywidualny wynik w II Lidze, delikatnie przypominając o tym, że na zapleczu I Ligi to właśnie do niego należy również indywidualny rekord wszechczasów.
Bowling Team postanowił się jednak określić „czyim” bowling teamem tak naprawdę jest i do swojej nazwy dodał RAD, czyli nazwę kręgielni w Grudziądzu, w której na co dzień trenują członkowie drużyny. Pod lekko zmienioną nazwą grudziądzanie pokonali 7:2 Prokids Team, który z racji wyrwania dwóch punktów wiceliderowi tabeli był po meczu i tak bardzo zadowolony. Gracz Meczu Michał Gebauer wciąż utrzymuje się w statystycznej ścisłej czołówce średnich indywidualnych TLB.
Kolejny nowy sponsor i kolejna zmiana nazwy to przeistoczenie się Uropolu Bowling Team w Consus Bowling Team. Z nowym sponsorem w zespole pojawił się również Maciej Zyman, który niewątpliwie powinien być dużym wzmocnieniem „Municypalnych”. Maciek na początek zaliczył tylko dwie gry, ale w drugiej pokazał, że niedostatki niemal 10-letniej kuli wciąż potrafi nadrobić talentem, który od zawsze wykazywał do bowlingu. Wzmocniony CBT pokonany został jednak 5:4 przez Polyteam, w którym solidnie na trudnym smarowaniu pograł Gracz Meczu Marcin Splitt.
Głośne okrzyki radości na torach 11-12 wywołane były po pierwszej grze w meczu Lejdis z Toruńskimi Wodociągami, oczywiście z tego powodu, że ligowe debiutantki (w nowych różowych koszulkach) wygrały swoją drugą ligową grę w karierze. W kolejnych pojedynkach najdłuższa stażem drużyna w Toruńskiej Lidze Bowlingowej (wszystkie edycje) nie pozwoliła już na żadną niespodziankę, zwyciężając 7:2, a Graczem Meczu został Indywidualny Mistrz Torunia Amatorów 2012 Jarek Kowalski.
Znajdz posty
Cytuj

Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości