Odpowiedz

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
XV kolejka - relacja
04-03-2014, 21:23
Post: #1
XV kolejka - relacja
TLB 2013/14 – XV KOLEJKA

BP Sunny Travels znowu zaskakuje! Drużyna „Słonecznych Podróży” najlepszym zespołem pierwszych meczów ćwierćfinałowych. W II Lidze XV kolejka przyniosła wyjątkową w obecnym sezonie dawkę adrenaliny. W roli głównej drużyny Sharks i Prokids Team.

Z góry wiadomo było, że ten duet ma szansę na stworzenie najciekawszego pojedynku ćwierćfinałowego. Tak faktycznie się stało. Drużyna Hurtowni Elektrycznych Magma trafiła na wyjątkowo usposobioną tego dnia ekipę B.P. Sunny Travels. Przegrać grę, zdobywając 632 pkt!? To spotkało Magmę w pierwszej partii, bo „Travels”, zdobyło punktów 667! Druga gra i ostatni rzut na torach 5-6, a po nim równoczesne okrzyki radości i rozczarowania, a to dlatego, że „Travels” na monitorze mają o 2 punkty więcej, ale przegrywają grę, ponieważ w ćwierćfinale Magma gra w tym pojedynku z bonusem +3 pkt.!! W trzeciej grze z „Podróżnikami” Magma ponownie lepsza, mimo że rywale zdobywają 623 pkt. Magmę (637 pkt.) ratuje jednak przede wszystkim rewelacyjny wynik Pawła Bielskiego 265 pkt. Co się odwlecze... W czwartej grze „Travels” nie zwolnili tempa, a Gracz Meczu Patryk Scieszyński nawet go podkręcił wyciągając średnią w tym spotkaniu do poziomu 229 pkt. na grę. Ostatnia partia wygrana „za trzy punkty” i minimalne zwycięstwo „Travels”. Po raz kolejny okazało się, że ekipa, do której należy historyczny rekord (sezon 2012/13) 2651 pkt. potrafi zagrać tak, jak w tym właśnie meczu, a innym razem przegrać z ostatnią drużyną w tabeli. Na wylosowanym bezpośrednio przed ćwierćfinałem jednym z przyjemniejszych smarowań w tym sezonie w TLB, czyli na Crown Jewel, B.P. Sunny Travels pokazało się z tej lepszej strony. W tej parze ćwierćfinałowej nic jednak nie jest przesądzone. Magma musi jednak wygrać. W przypadku wygranej również 5:4 do odrobienia będzie jeszcze 86 „małych punktów”.

Hur. Ele. Magma (bonus 3 pkt.) – B.P. Sunny Travels 4:5 (2438:2524)

Powtórka z Finału TLB 2012/13 na razie przebiega podobnie, jak przed rokiem. Pulsar System jest zdecydowanym faworytem przed rewanżowym meczem ćwierćfinałowym z Arpolem. Obrońca tytułu wsparł się tym razem przede wszystkim na swoim liderze. Świadczą o tym, pojedyncze wyniki. Ekipa obrońców tytułu zaliczyła łącznie 5 gier powyżej 200 pkt., z czego 4 sam Gracz Kolejki Jacek Skorupa śr. 235,5 pkt./grę. Arpol miał takich gier 7, a mimo to przegrał cały mecz wyraźnie. Pierwsza gra, to „spacerek” dla PS. Różnica 153 pkt. mogłaby świadczyć o różnicy dwóch klas. Druga gra już bardziej wyrównana, ale kontrolowana przez PS, przy grze Gracza Kolejki 267 pkt. W trzeciej Arpol jest bliski zwycięstwa, bo ewentualny czwarty strike z rzędu najlepszego w ekipie Jarka Dąbrowskiego otwiera w zasadzie drogę do wygranej. Po rzucie spada 9 kręgli, a „7” się chwieje i chwieje i chwieje, ale jednak nie przewraca i Arpol w efekcie przegrywa różnicą 11 pkt., wliczając już bonus 32 pkt. dla PS. W czwartej grze Arpol zdobył już honorowe punkty z grą 654 pkt. To była jedyna gra „Mistrzów”, którzy zagrali poniżej 600 pkt. i natychmiast wykorzystali to rywale. Przed rewanżem trudno sobie wyobrazić, aby obrońcy tytułu pozwolili sobie na porażkę minimum 2:7, ale Pulsar System na pewno nie może lekceważyć Arpolu. W małych punktach mała różnica – tylko 38 pkt.

Pulsar System (bonus 32 pkt.) – Arpol 7:2 (2402:2364)

Ambitna postawa ostatniej drużyny w tabeli, była zbyt małym argumentem na najlepszy zespół w sezonie zasadniczym. Sportbowling mecz z Darro Team miał cały czas pod kontrolą. Jedną, ostatnią grę DT nawet „netto” wygrał, jednak ”bonusu +49” nie udało się przekroczyć. Gracz Meczu Emil Polanisz zaliczył drugi wynik indywidualny w tej kolejce, czyli 930 pkt.

Sportbowling (bonus 49 pkt.) – Darro Team 9:0 (2374:2224)
Sytuacja podobna jak w meczu wyżej. Z tą różnicą, że przedostatnia drużyna po sezonie zasadniczym, czyli Bowlingcentrum pokonała „netto” ESCO Toronto w dwóch grach drugiej i trzeciej, ale dorobek na +44 pkt bonusu wypracowany w sezonie zasadniczym zrobił swoje. Z kilku pretendentów na miano MVP spotkania jeszcze po trzeciej grze w obu drużynach, ostatecznie Graczem Meczu Mateusz Kacprowicz.

ESCO Toronto (bonus 44 pkt.) – Bowlingcentrum 9:0 (2285:2222)

Kolejka niezapomnianych wrażeń tym razem w Toruńskiej II Lidze Bowlingowej. Po długim czasie na kolejne 2 pkt. meczowe doczekały się Lejdis. Warto dodać, że żeński team ponownie zbliżył się do bariery 1600 pkt., a wygranie gry z Consus Bowling Team można uznać za duży sukces. Anita Żakowska ustanowiła w tej grze swój indywidualny rekord 190 pkt. Najlepszy mecz w sezonie 847 pkt. na krótkim smarowaniu WTBA Los Angeles rozegrał jednak Gracz Meczu Mirosław Bartulewicz. CBT wygrywa ten mecz 7:2. Jednak jedno z najbardziej spektakularnych spotkań w obecnym sezonie w TLB rozegrały drużyny Prokids Team i Sharks. Już w pierwszej grze przed ostatnim rzutem po obu stronach był remis. Kapitan PT pomylił się mocno w prawo i spadło 7 kręgli. Za to lider „Rekinów” pomylił się bardzo w prawo i spadło...też 7 kręgli. Remis 413:413. W drugiej grze niespodzianka. Debiutanci w TLB wygrywają ze spadkowiczem z I Ligi na +41 pkt.! W trzeciej grze Prokids Team pod koniec prowadzi tak wyraźnie, że przegranie gry wydaje się wręcz abstrakcją. A jednak.. Cała trójka Prokids Team'u odczuwa presję bliskiej sensacji, czyli pokonania Sharks i wyraźnie tej presji nie wytrzymuje. Cała drużyna otwiera ostatnią ramkę, a ostatni zawodnik w dwóch rzutach zdobywa tylko 1 pkt! Sharks wygrywają „przegraną grę” na +10.. Wicelider tabeli powraca z piekła do nieba, a przynajmniej „na Ziemię” i wgrywa mecz 6:3. Graczem Meczu Brajan Kastner. Nudą nie wiało też w meczu Toruńskich Wodociągów z Polyteam. Już w pierwszej grze TW wygrały jednym punktem! W drugiej tylko o 6 pkt. lepszy Polyteam. Ostatecznie ta drużyna zwycięża 5:4. Graczem Meczu Janusz Kaczyński. Nie mało musiał się też z Tisą Bowling namęczyć lider tabeli. RAD Bowling Grudziądz przegrał nawet pierwszą grę, a trzecią wygrał zaledwie 5 punktami. Niespodzianki jednak nie było RAD zwyciężył 7:2 i o kolejny punkt powiększył przewagę nad Sharks. Graczem Meczu Maciej Cichoracki.
Znajdz posty
Cytuj

Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości