Ha - rzuciłem 300!!!! Co prawda w darty - ale zawsze
Masz racje Zbyszek, to nie takie proste

Stres, niedoskonałość rzutów, zmienne warunki na torze, wszytsko to nam utrudnia

Narazie jednemu sie udało ;D
Ale sam Zbyszek napisales, ze mozesz postawić, ze nikt nie rzuci przed 2 tygodnie - dlaczego tylko 2 tygodnie?

Myśle, ze trzeba mieć poprostu swój dzień - np. ja swój rekord 235 bodajrze poprawiłem od razu na 266

Tymek też, 266(?) na 300

.
Wszystkim zycze udanych kulnięć, i trzysetek!
POzdro
ps. jeszcze jedno - ja gram w bowling 1 rok, Tymek gra w bowling 5 lat.
Biorąc pod uwagę ilość godzin sedzonych na kregielni przez tymka, to jeśli moją ilość gier zagranych w zyciu oznaczymy przez X, to TYmek zagrał nie 5X, ale dobre 30X
Czyli za 30 lat moze rzuce 300 ^^ powodzenia ;]