Odpowiedz

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
XX KOLEJKA TLB - relacja
06-08-2016, 23:09
Post: #1
XX KOLEJKA TLB - relacja
TLB 2015/16 – XX KOLEJKA

Pulsar System bliżej szóstego tytułu mistrzowskiego. Pierwszy mecz finałowy na styku. Nie mniejsze emocje wśród drużyn walczących o utrzymanie w lidze. Sensacja na koniec rozgrywek II Ligi. W roli głównej Consus Bowling Team.


I LIGA

FINAŁ TLB 2016 rozpoczął się - od mimo wszystko - zaskoczenia kadrowego. Wbrew spekulacjom, obrońca tytułu pojawił się na kręgielni w stałym, dotychczasowym składzie bez posiłków z Poznania i Inowrocławia. Oprócz lidera zespołu Emila Polanisza, Kamilla Simińska i debiutujący w Finale Łukasz Kudliński potrzebowali jedną grę na ochłonięcie z „finałowej presji”. Pulsar System wykorzystał swoje doświadczenie siódmej obecności z rzędu w Finale TLB i wygrał ze Sportbowling 623:585. W drugiej partii Marek Murzynowski z PS zaczął grę od dwóch strików, czyli uwzględniając poprzednią partię przedłużył serię do 7 strików z rzędu, później jednak „się zaciął”. Nadrabiali Jacek Kuciński i Gracz Kolejki Jacek Skorupa (śr. 237,25 pkt./grę). Obrońcy tytułu bronili się dokładną grą, dzięki czemu w całej drugiej partii zaliczyli w sumie tylko 3 openy. W efekcie 10. ramka kończyła się w klimacie „cios za cios”. Najbardziej efektowny pojedynek to Simińska-Kuciński, czyli komplet strików. Kończący partię Emil Polanisz i Jacek Skorupa podchodzili do ostatnich rzutów „na remisie” i partię skończyli na remisie 595:595, tyle że Sportbowling miał jeszcze 8 punktów hndc. i 11 pkt. bonusu. Trzecia gra to popis ekipy PS, która zaliczyła tylko jednego „opena”, a wyniki indywidualne całej drużyny zmieściły się w ramach 215-235 pkt. Odwrotna sytuacja w ostatniej partii, kiedy Sportbowling z tylko”dwoma” openami zagrał w ramach 201-227. PS trzymał się jednak na styku do 10. ramki, kiedy komplet strików Łukasza Kudlińskiego zrobił różnicę na +30 pkt. dla obrońców tytułu, a przewagę utrzymali Kamilla Simińska i Emil Polanisz. Przed rewanżem Pulsar System dzięki Graczowi Kolejki o jeden punkt meczowy jest bliżej 6. tytułu mistrzowskiego. Jacek Skorupa po raz trzeci w sezonie został GK z wyjątkowo równą dyspozycją przez cały mecz na poziomie 235-243 pkt.

1.M Sportbowling (bonus 11 pkt.) – Pulsar System 4:5 (2420:2492)

Trochę mniejsze emocje w meczu o 3. miejsce, choć spotkanie rozpoczęło się od trzęsienia ziemi. Po meczach półfinałowych, które pozostawiły w FHU Magma duży niedosyt sportowy, drużyna rozpoczęła ze sporą, zapowiadaną dawką determinacji, która miała osłodzić porażkę ze Sportbowling.Problem w tym, że Waszewakacje.pl miały w składzie równie zdeterminowanego Gracza Meczu Patryka Preusa. „Niekończąca się” seria strików i ostatecznie wynik 257 pkt. Gracza Meczu stopiła całą, misternie wypracowaną, kilkudziesięciopunktową przewagę Magmy, tak że pierwsza gra zakończyła się – bez doliczania 11-punktowego bonusu dla „Wakacji” - na +1 pkt. dla tej właśnie drużyny. To była ważna psychologiczna wygrana, dzięki której „Wakacje” na większym luzie potraktowały dwie kolejne partie. Efekt, to bardzo wyraźne wygrane na +132 i 74 pkt. (bez bonusu). Wyrównana ostatnia partia to jeden „kosztowny” open w środku gry Gracza Meczu. Otwarta ramka między serią strików dała w efekcie - przy wyrównanej pozostałej stawce – wygraną Magmy na +19 pkt. z zaliczeniem bonusu i przegraną na -21 pkt. w indywidualnej walce o Gracza Kolejki z Jackiem Skorupą. Przy przewadze prawie 200 małych punktów „Wakacje” już powoli omawiają ustawienie zawodników na podium, tym bardziej, że determinacja lidera drużyny w walce o 5. w sezonie tytuł Gracza Kolejki i ewentualnie miano MVP Sezonu – pewnie nie zmaleje.

3.M Waszewakacje.pl (bonus 14 pkt.) – FHU Magma 7:2 (2423:2249)

Trzecia kolejka PLAY OUT, to przede wszystkim kolejne potwierdzenie, że Enigma trochę „nieswojo” czuje się w towarzystwie drużyn walczących o utrzymanie. To właśnie Enigma zagrała najwyższą sumę drużynową w tej kolejce, a na tle takiego zespołu Bowlingcentrum wywalczyło cenne dwa punkty meczowe. Początek trzeciej partii zupełnie tego nie zapowiadał, bo w czterech początkowych ramkach Enigma zaliczyła w sumie 8 strików, przy zaledwie 2 po stronie BGC. Blisko 60-punktowa przewaga zaczęła mocno topnieć od 7. ramki, od której Bowlingcentrum zaliczyło w sumie 10 strików, w tym najcenniejszą serię czterech z rzędu strików liderki drużyny Joanny Merklejn w końcówce gry. Pierwszy w 10. ramce był na „dużą szansę”, drugi „na wygraną”, a trzeci już tylko do kompletu. W pozostałych partiach Enigma wygrywała zdecydowanie, zwłaszcza w drugiej grze, w której o mały włos drużyna ta nie pobiła 5-letniego rekordu jednej gry (751 pkt. B.P. Sunny Travels – obecnie Waszewakacje.pl). Do szczęścia zabrakło kontynuacji w sumie 26 strików zespołu przez kończącego partię Pawła Dąbrowskiego. Po 7 z rzędu strikach, zawodnik Enigmy zaliczył w pierwszym rzucie 10. ramki układ 3-10 i partia zakończyła się wynikiem 731 punktów. Cały zespół Enigmy zagrał indywidualnie na średnią 200+. Gracz Meczu Jarosław Dąbrowski w ostatniej grze wyprzedził w wyścigu o GM młodszego brata o 10 punktów. Po tym spotkaniu Enigma zapewniła sobie 5. miejsce w TLB w obecnym sezonie.

Enigma (bonus 22 pkt.) – Bowlingcentrum 7:2 (2496:2291)

Po meczu z Sharks do gry o pewne utrzymanie nawet bez barażów powróciło ESCO Poland. Drużyna do trzeciej kolejki play-out'u zdobyła tylko 2 punkty we wcześniejszych dwóch konfrontacjach z Enigmą. Tym razem jednak wykorzystała szansę 25-punktowego bonusu i dodatkowo 8 punktów hndc. Magdy Flisykowskiej. Doliczanie dodatkowych punktów potrzebne było jednak tylko w drugiej partii, w której ESCO stać było na to, czego zabrakło „Rekinom” w pozostałych partiach, czyli „odpowiedniego depnięcia” w 10. ramce. Przy ponad 30-punktowej przewadze Sharks'ów ESCO wrzuciło w najważniejszym momencie gry w sumie 4 striki, chociaż wcześniej w całej partii cała drużyna miała ich łącznie na koncie tylko 7. „Rekiny” nie odpowiedziały żadnym strikiem i w efekcie dodanie bonusu załatwiło temat. W pozostałych grach wynik niemal cały czas najczęściej nie przekraczał 30 punktów przewagi dla jednej, bądź drugiej drużyny. Najrówniej w stawce obu zespołów zaprezentował się Gracz Meczu Jacek Krajniewski. Trudno przypuszczać jak bardzo, jednak w walce o utrzymanie w I Lidze może być to bardzo cenny punkt meczowy. W sumie Rekiny na kolejkę przed końcem sezonu mają 2 punkty przewagi nad ESCO i 3 nad Bowlingcentrum. Teoretycznie każde rozwiązanie jest jeszcze możliwe.

ESCO Poland (bonus 25 pkt.) – Sharks 8:1 (2273:2169)

II LIGA

Triumfator drugoligowych rozgrywek zakończył sezon mocnym akcentem. Bad Boys Grudziądz nie pozwolił wyrwać sobie punktów ekipie Polyteam'u, choć naprawdę blisko było w pierwszej grze. Sytuację najpierw kompletem strików w ostatniej ramce uratował Marek Fularczyk, który dzięki temu „podarował” swojej drużynie ponad 20-punktowe prowadzenie przed ostatnimi rzutami. Kapitan BBG Maciej Cichoracki miał jeszcze za zadanie zamknąć 10. ramkę i „coś dorzucić”. Zadanie zostało dobrze wykonane i podchodzący do zakończenia gry Leszek Leskiewicz mógł już tylko zmniejszyć stratę do -2 punktów. Zawodnik Polyteam'u dorzucił 2 striki i 8 punktów i partia zakończyła się na +4 dla BBG. Później jeszcze tylko w trzeciej grze przewaga BBG wynosiła na koniec +20, jednak spora przewaga liderów tabeli utracona została przez błędy w 10. ramce. W ostatniej partii grudziądzanie najbardziej przejęci byli już walką o MVP Spotkania. Tu potwierdziło się powiedzenie, że „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”. Kolegów z drużyny wyprzedził na samym finiszu Gracz Meczu Janusz Michałkowski, który to miano zdobył po raz pierwszy w TLB. Po meczu uśmiechnięty team BBG pozwolił sobie na ciekawą dygresję. Kapitan zespołu stwierdził, że ten wynik trzeba będzie jak najdłużej zachować w pamięci, bo w przyszłym sezonie w I Lidze może się szybko nie powtórzyć...

Bad Boys Grudziądz – Polyteam 9:0 (2149:1975)

Na koniec rozgrywek II Ligi o sporego kalibru niespodziankę, a może nawet sensację pokusił się Consus Bowling Team, który do zera pokonał wicelidera tabeli. Fakt, Darro Team wystąpił bez swojego lidera Adama Wójcika, którego zatrzymały bardzo ważne sprawy rodzinne, jednak rozmiary zwycięstwa CBT mogą zaskakiwać. Mało tego, DT „postraszył” tylko w końcówce drugiej i trzeciej partii. W pierwszym przypadku CBT miał już po 8 ramkach blisko 100 punktów przewagi! W dwóch ostatnich Darro Team wrzucił w sumie 7 strików i stratę udało się zmniejszyć do – 18 punktów. Bliżej było w trzeciej partii, kiedy przed kończącymi grę kapitanami obu zespołów, CBT prowadził tylko 495:488. Split 7-10 kapitana DT, odebrał jednak szansę na honorowe – jak się później okazało - punkty dla wicelidera tabeli. Tym bardziej, że zaliczający właśnie swój najlepszy mecz w sezonie Gracz Meczu Mirosław Bartulewicz, rozpoczął 10. ramkę od strika. Spotkanie zakończyło się ostatecznie jedynym w sezonie zwycięstwem CBT do zera i jedyną w sezonie porażką DT do zera.

Darro Team - Consus Bowling Team 0:9 (1879:2053)

Najwyższy stopień gatunkowy w ostatniej kolejce sezonu II Ligi miał mecz Tisy Bowling z Prokids Team. Obie drużyny nie chciały zająć 5. miejsca w tabeli, które skazywało na granie w barażach o utrzymanie. Przed spotkaniem TB znajdowała się w zdecydowanie lepszej sytuacji, mając 3 punkty przewagi nad PT. „Tisowcy” nie chcieli się jednak ograniczać wyłącznie do walki o pewne utrzymanie w II Lidze, bo wygrana 7:2 przy zwycięstwie do zera BBG nad Polyteam'em, dawała TB jeszcze awans na trzecie miejsce w tabeli. Ambitny plan był skrupulatnie realizowany przez napędzającego całą drużynę i obserwującego wydarzenia na torach obok Gracza Meczu Marcina Niedzielskiego. W trzeciej i czwartej partii Tisa Bowling zderzyła się jednak z „klątwą” wyniku 5:4 „Prokidsów”. Tisowcy nie potrafili odprawić takich „czarów”, które zniosłyby tę klątwę i po wyraźnie wygranych przez PT dwóch kolejnych partiach, mecz zakończył się „oczekiwanym” wynikiem. Był to w sumie 11. mecz w sezonie z udziałem PT zakończony wynikiem 5:4. Ostatecznie w tabeli nie zaszły żadne zmiany. Na podium został Polyteam, Tisa Bowling pozostała na 4. miejscu, natomiast na „barażowej” pozycji sezon zakończył Prokids Team.

Prokids Team - Tisa Bowling 4:5 (2068:2099)
Znajdz posty
Cytuj

Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości