Osobiście uważam, że wejście do Klubu powinno być jak najprostsze, a składki oczywiście pobierane. Gdy wstępowałem do Klubu starałem się komuś wpłacić kasę, ale nikt nie chciał ode mnie wziąć, więc dałem sobie spokój.
Zniżki klubowe - proste kalkulacje dowodzą, że tańsze gry ozanczają większe dochody dla kręgielni, bo takie osoby dużo więcej grają (trenują) - nierzadko w godzinach, gdy na torach frekwencja jest niska. Zatem zapisanie się do Klubu tylko po to by taniej grać jest jak najbardziej słuszne i nie sądzę by szefowie Grakuli mieli coś przeciwko
. A wiadomo, że kontakt z innymi klubowiczami przyczynia się do polepszenia techniki, a za tym stwarza potencjalne możliwości, że taka osoba zacznie grać w turniejach poza Toruniem i reprezentować (godnie) Klub.
To moje trzy grosze do coraz gorętszej dyskusji :-)
Pozdrawiam
Piotr