Odpowiedz

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
VII KOLEJKA TLB - relacja
12-14-2016, 23:12
Post: #1
VII KOLEJKA TLB - relacja
TLB 2016/17 – VII KOLEJKA

WASZEWAKACJE.PL liderem na półmetku sezonu zasadniczego! Darro Team wygrywa mecz na szczycie II Ligi. Graczem Kolejki Adam Wójcik.


I LIGA

Sharks gonią czołówkę. To nie był pusty komentarz po poprzedniej kolejce „Rekiny” po najciekawszym meczu 7. kolejki I Ligi pokonały lidera tabeli. W porównaniu do innych drużyn Enigma w poprzedniej kolejce grała w innej lidze i tym razem wydawało się, że wszystko zaczyna się zgodnie z planem. „Rekiny” dotrzymywały kroku dotychczasowemu liderowi tabeli, ale mimo gry 614 pkt., nie przebiły grającej „na swoim” poziomie Enigmy, która wykręciła 645 pkt. Pełne zaskoczenie od drugiej gry. Drużyna, która przez 3 kolejki obecnego sezonu wygrała ledwie jedną grę (!), teraz zagrała najwyższą grę kolejki (679 pkt.), podczas gdy wychwalana nie raz w tym sezonie Enigma … tylko przyglądała się, jak rywale rzucają kolejne striki. Wynik tej partii 679:508 dla „Rekinów”. Wypadek przy pracy może się zdarzyć każdemu, ale wynik trzeciej partii 592:499 również dla Sharks, wskazuje raczej, że istnieje „środowisko”, w którym „Rekiny polują na całego”, w przeciwieństwie do „Enigmowców”, którzy szukają grania. Najprawdopodobniej mecz zakończyłby się bardziej okazałym zwycięstwem „Rekinów”, gdyby nie „przebudzenie” nominalnego rezerwowego Enigmy w ostatniej partii. Ten, który zwykle „grzeje ławę”, czyli Mariusz Marzec wykręcił najwyższy wynik 4. gry i głównie dzięki temu Enigma uratowała 2 meczowe punkty w tej partii, mimo że Rekiny początek miały świetny, rzucając łącznie 8 strików w czterech ramkach. Tym razem liderem Sharks był Gracz Meczu Jacek Krajniewski, który osiągnął najlepszy indywidualny wynik I Ligi. To pierwszy GM reprezentanta „Rekinów” w obecnym sezonie. Rywalizacja z faktycznym Graczem Kolejki miała „wzrokowy kontakt” do ostatniej ramki, bo mecz Enigma vs Sharks rozegrany został awansem w poniedziałek wspólnie z meczami II Ligi. „Rekiny” zagrały najwyższą drużynową sumę punktów (2446) w VII kolejce TLB.

Enigma – Sharks 4:5 (2232:2446)

Na półmetku sezonu liderem I Ligi jest drużyna Waszewakacje.pl. Bydgoszczanie wzięli srogi rewanż, za decydującą rozgrywkę „o brąz” poprzedniego sezonu. FHU Magma prowadziła w tym spotkaniu tylko raz, różnicą 20-30 punktów do połowy pierwszej gry. Jednak od szóstej ramki „Magmowcy” zaliczyli tylko i aż 4 openy, co przy łącznie 10 strikach „Wakacjuszy” odwróciło losy tej gry. Trzy kolejne partie to statystyczna ciekawostka. W drugiej, trzeciej i również w czwartej grze „Magmowcy” do 5. ramki mieli zawsze rzucone łącznie … 3 striki. Mówiąc delikatnie dorobek niezbyt okazały, który na tle drużyny, która zagrała drugą drużynową sumę (2439) punktów, był nie do nadrobienia w każdej z tych gier, mimo ambitnej walki do ostatnich ramek. Druga statystyczna ciekawostka, to wyrównany skład Magmy. Dorobek zawodników zamknął się w granicach 703-719 punktów. „Wakacje” zagrały o piętro i dwa piętra wyżej, a (pierwszy raz w obecnym sezonie) Gracz Meczu Tomasz Lutowski, wyprzedził kolegów z drużyny wynikiem 251 pkt. ostatniej gry.

Waszewakacje.pl - FHU Magma 9:0 (2439:2132)

Czasy się zmieniają. Aktualny Mistrz ciągle w czubie, ale Wicemistrz … w połowie sezonu zasadniczego ma na koncie 2 wygrane mecze. Powtórka Finału poprzedniego sezonu niemal bez historii, gdyby nie pierwsza gra. Jeszcze po 7. ramce Pulsar System prowadził ze Sportbowling różnicą 40 punktów, ale jak to bywa w przypadku ekipy Sportbowling końcówki gier wyglądają zwykle zdecydowanie lepiej, niż początki. Wszystko szło według wskazanego scenariusza do rzutów kończących partię zawodników. Przy wyniku 478:475 dla Sportbowling, lider drużyny Emil Polanisz zaliczył w 10. ramce niedobity split 1-3-7-9, podczas gdy Gracz Meczu Jacek Skorupa przeszedł ją bez pomyłki. PS wygrał tę partię na +19 punktów, a w kolejnych grach nie miał już żadnych problemów z wygrywaniem. 6-krotny Mistrz TLB na półmetku sezonu zasadniczego ma w tabeli punkt straty do Waszychwakacji.pl.

Pulsar System – Sportbowling 9:0 (2311:2043)

To nie była najbardziej emocjonująca kolejka w historii TLB. Tak, jak w poprzednim przypadku, tylko pierwsza gra przyniosła trochę emocji w spotkaniu Bad Boys Grudziądz z ESCO Poland. Rewelacyjny beniaminek z Grudziądza po 9. ramce prowadził tylko 481:479. Dwa openy na początek 10. ramki po stronie ESCO wyjaśniły wszystko. Potem mecz przebiegał już z dużą przewagą BBG. Emocje urządzili jeszcze kapitan BBG Maciej Cichoracki i Gracz Meczu Michał Gebauer. Przed ostatnią ramką 4. gry obaj „szli na remis”, jednak Gracz Meczu zakończył spotkanie kompletem strików, podczas gdy kapitan BBG splitem „big four” 4-7-6-10.

Bad Boys Grudziądz - ESCO Poland 9:0 (2355:2039)

II LIGA

W meczu na szczycie II Ligi również zabrakło emocji. Lider wyraźnie pokonał dotychczasowego wicelidera. Darro Team przegrał tylko drugą grę z Bowlingcentrum. Lider tabeli miał w swoich szeregach Gracza Kolejki Adama Wójcika śr. 216,25 pkt./grę, który w tej chwili jest jedynym zawodnikiem z II Ligi, który w historii TLB ma na koncie dwa tytuły GK w jednym sezonie. Ogółem lider tabeli zaprezentował się wyraźnie lepiej niż spadkowicz, a drużynowa suma punktów (2291) DT wskazuje na solidny środek I Ligi.

Darro Team – Bowlingcentrum 7:2 (2291:2028)

Na drugie miejsce w tabeli wskoczyła Vendetta. W spotkaniu z Firebowl również druga gra była najciekawsza. Po 8. ramce Firebowl prowadził jeszcze różnicą 40 punktów. Doświadczony bydgoski team zachował jednak więcej zimnej krwi. Świetna 9. i 10. ramka pozwoliły nadrobić straty. Kończący partię Jacek Dębowski musiał jednak na koniec zaliczyć strike w pierwszym rzucie. Warto zaznaczyć, że tej szansy Vendetta nie miałaby, gdyby nie otwarta ramka po drugiej stronie. Jacek Dębowski wypełnił świetnie swoje zadanie, a dorzucenie 5 punktów w dwóch kolejnych rzutach było już tylko formalnością i Vendetta wygrała ostatecznie 514:508, w grze, w której teoretycznie nie miała już szans. Później tak emocjonujących momentów już nie było, a po raz pierwszy w sezonie Graczem Meczu Tomasz Grzeca.

Vendetta – Firebowl 9:0 (2164:1949)

Równo na dwie części podzielił się mecz KSM Team vs Tisa Bowling. Początek zdecydowanie dla „Tisy”, druga połowa dla „Municypalnych”. Z emocjonujących końcówek tylko indywidualna w pojedynku Michał Kurtyka z TB vs Gracz Meczu Mirosław Bartulewicz. Po 3. grach reprezentant TB prowadził 585:540. Tym razem jednak jeszcze wizja pierwszego w karierze tytułu GM, okazała się najprawdopodobniej zbyt ciężka. Kapitam KSM ostatnią, decydującą grę wygrał 220:163, wyprzedzając dosłownie w ostatnich rzutach rywala z TB, zapewniając jednocześnie swojej drużynie trzecie zwycięstwo w sezonie. Na pocieszenie dla Michała Kurtyki indywidualny rekord w TLB.

Tisa Bowling - KSM Team 4:5 (2001:1992)

Grudziądzki Spare Team w swoim debiutanckim sezonie w TLB ma już na koncie dwa zwycięstwa z kompletem punktów. Toruńskie Wodociągi tym razem bez kapitana zespołu i z kontuzjowanym (kolano) liderem Jarkiem Kowalskim nie były w stanie zagrozić rywalom. Wyjątkiem pierwsza partia, w której grudziądzanie po 9. ramce prowadzili tylko 354:348. Trudno jednak wygrać grę na styku, jeśli drużyna w komplecie otwiera 10. ramkę. Aktualny Indywidualny Mistrz Torunia Amatorów i Gracz Meczu Janusz Gackowski jeszcze raz potwierdził, że w stylu gry „spare” w TLB przyszła zmiana na pozycji lidera. Warte odnotowania, że TW – jedyna drużyna, która zagrała we wszystkich edycjach TLB – wobec problemów kadrowych wystawiły do meczu świeżo upieczonego Indywidualnego Mistrza Spółki. Piotr Jabłoński okazał się najlepszy w dwóch firmowych turniejach z udziałem 37 zawodników. Efekt. Angaż do drużyny TW w TLB, uzgodniony tuż po wodociągowych mistrzostwach. Debiut w TLB Mistrza TW można podsumować - „pierwsze koty za płoty”.

Spare Team – Toruńskie Wodociągi 9:0 (1908:1653)
Znajdz posty
Cytuj

Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości